À propos ciszy: podczas ostatniego spaceru Dziadziu nauczył Krasnala mówić do zapłotowych szczekaczy: "Cicho, psie!". Dziś Niania na dochodzący od sąsiada dźwięk wiertarki: "Ojej, cicho!". Na co Krasnal z grubej rury: "Cicho, psie!".
No to zaczęliśmy:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz