Dialog popołudniowy:
Mama (M): Krasnalku, może poczytamy książeczkę?
Krasnal (K): Nie!
M: To może ułożymy układankę?
K: Nie!
M: A może coś narysujemy?
K: Nie! Nie!
M: No to może zbudujemy coś z Lego?
K: Nie!
M: Już sama nie wiem... to może pobawimy się samochodami?
K (zniecierpliwiony): Nie! A mozie chrr, chrr...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz