sobota, 21 stycznia 2012

Nawigator

KRASNAL: Babciu, Babciu, podaj mi TO, co leży TAM!
BABCIA GOSIA: Ale CO?
K.: TO!
B.G.: A gdzie TO jest?
K. (zniecierpliwiony): TAM!
B.G.: Ale gdzie dokładnie?
K.: DOKŁADNIE TAM, GDZIE WIDZĘ!

piątek, 20 stycznia 2012

Apogeum

Wszystko, co dzieje się nie po myśli Krasnala, kwalifikowane jest z reguły do kategorii spraw pod wspólnym tytułem "wyziucić do kosia". Wczoraj przeżyliśmy apogeum rozpaczy, rozdarcia, wściekłości oraz bezsilnej-złości-z-bliżej-nieznanego-powodu. Apogeum wyraziło się następująco: "Wyziucić do kosiaaaaaa..... Nieeee.... WYZIUCIĆ KOŚ".

wtorek, 10 stycznia 2012

Antoś Banderas, czyli kierowca z tylnego siedzenia

Krasnal śliniąc palec wertuje ostatni numer Twojego Stylu w poszukiwaniu comiesięcznego zestawienia aut nominowanych w konkursie"Samochód roku" (co przypomina mi, że jeszcze całkiem niedawno ślinił starannie palce lewej ręki, a kartki przewracał prawą;-). Zatrzymuje się na dłużej przy wywiadzie z "głosami" bohaterów "Kota w butach". "To Salma Hayek i Antonio Banderas" - mówię. "O! To tak jak ja!" - cieszy się Krasnalek. "Co tak jak ty?" - pytam zdezorientowana. "Antoś!"

* * *

Krasnal kieruje z tylnego siedzenia ("Jedź, Tatusiu, zielone!", "Stój, cierwone!") i obserwując mijane samochody prowadzi monolog z cyklu motoryzacyjnych - "O, Śkoda! O, Siubaju! O, Fiat! O! Fojd! Fojd Fokuś! Mieliśmy Fojda. Pan kupił. Ale jak kupił? Przecież nie wejdzie na kasę...".

czwartek, 5 stycznia 2012

Ersatz zimowy

Czekamy z Krasnalkiem na śnieg. Czekamy, czekamy i nic. Więc dzisiaj zrobiliśmy sobie śnieg na kolację.


P.S. Tak, wiem, dom wygląda jak PUSTOSTAN.

środa, 4 stycznia 2012

Wszystko jest pociągiem

Stąd i zowąd (zewsząd właściwie) słyszymy, że mamy pisać, pisać, pisać. Piszemy więc - dziś o pociągach. Bo pociąg wielką miłością Krasnala jest.

W krasnalowej klasyfikacji mamy zatem POCIĄG POMPONOWY (sznurki od kaptura z maminej bluzy zakończone sowitym pomponem, doskonałe do zabawy), POCIĄG PAPIEROWY (wielopaki papierów toaletowych tudzież papierowych ręczników ustawiane w karnym rzędzie bezpośrednio po przytaszczeniu ze sklepu), POCIĄG LITERKOWY (paski z newsami sunące u dołu ekranu w telewizjach informacyjnych), POCIĄG MANDARYNKOWY (cząstki mandarynki uszeregowane celem spożycia), POCIĄG OBIADOWY (rodzaj towarowego, wiezie obiad dla Krasnalka. Podejrzewam, że wymyśliła go Niania, w desperacji próbując odciągnąć Krasnala od nasypu), POCIĄG PODUSZKOWY (tj. podłużne poduszki z kanapy układane w rzędzie), POCIĄG SZAFOWY (tj. drzwi od szafy przesuwane z turkotem w tę i z powrotem), POCIĄG PRYSZNICOWY (drzwi od kabiny) i jeszcze dziesiątki innych niezdefiniowanych pociągów zrobionych z każdej podłużnej rzeczy, jaka się w Krasnalowe łapki dostanie. "WSZYSTKO JEST POCIĄGIEM" - oznajmił ostatnio.