- Krasnalku, skąd się biorą jajka?
- Od kury.
- A jak myślisz - co było pierwsze: jajko czy kura?
- Jajko.
- Ale skąd ono się wzięło?
- Od kury.
- No ale przecież nie było kury...
- Była jedna kura.
- A skąd ona się wzięła?
- Z nieba...
A takie króliczki wzięły się nam w tym roku z piekarnika:
Zdrowych, rodzinnych, z wiosną w sercach...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz