Uwaga, będzie o polityce. Gorzej: będzie o Smoleńsku.O sile mediów. I o naglącej konieczności wystawienia telewizora za drzwi zanim dzieci zostaną całkowicie zindoktrynowane.
Krasnal zbudził się dziś nad ranem, przymaszerował do rodzicielskiego łóżka (Tatusiu, idź na kanapę!) i zasnął snem kamiennym. W pewnym momencie usiadł, potoczył wkoło błędnym wzrokiem i oznajmił:
- O, świt. KATASTROFA SMOLEŃSKA była o świcie.
Po czym osunął się na poduszki, rozepchnął tyłeczek na ojcowskiej połowie i ponownie zapadł w sen.
Oj wole piekne ciastka, bo się nie zgadzam z przeczytanym :)...
OdpowiedzUsuńPrzynetowy Pan Z.