środa, 30 listopada 2011

Bohaterowie są w kąpieli - czyli the best of November


Listopad płynie nadspodziewanie szybko, pracy huk, Krasnal przytargał z basenu jakieś podłe wirusisko - półki w sklepie świecą pustkami. Pt klientów prosimy o wybaczenie (książka skarg i wniosków dostępna u kierownika).

W ramach krótkiego podsumowania: Krasnal  gromadzi wiedzę o prawidłowościach rządzących światem, rozwija umiejętności społeczne (i aspołeczne niestety także) oraz cechy osobowościowe:

1) poczucie własnej wartości (hasłem: "Chcę coś powiedzieć" deklaruje zamiar włączenia się w absolutnie każdą rozmowę telefoniczną - także w te służbowe. Stryjence Tatusia oznajmił w początkach miesiąca: "JESTEM MAŁYM BOHATEJEM", a dzień później na pytanie "Co robisz, Krasnalku" odrzekł z pełną powagą: "BOHATEJ SIĘ KĄPIE")

2) męską wrażliwość (TAKA KOLEGA z podwórka gra na perkusji. JAK ON GJA NA TEJ PEJKUSJI, NIE MOGĘ UWIEZIĆ. "Odsuń się, bo cię przypadkiem uderzy" - ostrzega Niania. "NA PRZYKŁAD W RZĘSY" - potwierdza Krasnal)

3) zrozumienie istoty własności prywatnej - plus punkt za uczciwe postawienie sprawy (o wspomnianym koledze z podwórka: "NIE CHCĘ, ZIEBY DO MNIE PRZYCHODZIŁ, BO BEDZIE SIĘ BAWIŁ MOIMI ZIABAWKAMI".  "Ale ty sie jego zabawkami bawisz..."NO I DOBZIE")

4) umiejętność zastosowania form grzecznościowych typu "Pan, Pani" (JAK SIĘ NAZYWASZ, PAN? JECHAŁEM POCIĄGIEM, WIESZ, PANI?) 

...i tysiąc innych, które umykają, zanim jeszcze pomyślę o ich zapisaniu.